finanse

Tak, z pewnością w Polsce, gdzie w odróżnieniu od innych krajów, zawód księgowych został prawie całkowicie sfeminizowany. Czy oznacza to, że w pracy tej lepiej sprawdzają się panie?

Najlepszy tancerz wśród księgowych

Od reguły, jak zawsze są wyjątki, a takim jest Marek Strządała, który w jastrzębskim biurze rachunkowym Acartus pracuje od 7 lat i doskonale się sprawdza. A przekonał do siebie szefostwo, bo… świetnie tańczy! Planował zostać stomatologiem, ale to rachunkowość ostatecznie stała się jego życiowym wyborem. Jeszcze będąc studentem ekonomii, ubiegał się o staż w Acartusie. Nie został przyjęty, ponieważ spółka zatrudnia stażystów głównie wtedy, gdy poszukuje nowych pracowników.

Pan Marek nie dał za wygraną, pojawił się ponownie pół roku później, a potem kolejny raz. Był zdeterminowany, bardzo mu zależało, pomimo dalekich dojazdów do pracy. W trakcie ostatniej rozmowy rekrutacyjnej wiceprezes Joanna Krzysteczko zapytała o jego zainteresowania. – Odpowiedział, że pasjonuje się tańcem towarzyskim. Gdy wyszedł, powiedziałam do Małgosi: „Zatrudnijmy go. Jeśli nie będzie umiał księgować, to przynajmniej będzie tańczył” – wspomina Joanna Krzysteczko.

– I to był strzał w dziesiątkę! Dziś pan Marek, pomimo krótkiego stażu pracy, pełni już kierowniczą funkcję i przygotowuje się do egzaminu na doradcę podatkowego. A jego taneczne umiejętności mogłyśmy sprawdzić podczas firmowych imprez – dodaje z uśmiechem Małgorzata Matyja.

Praca może i nudna, ale pełna wyzwań

Szefowe Acartusa są zgodne, że praca w rachunkowości może być uznawana za nudną, powtarzalną i wręcz szablonową, ale z pewnością nie jest pozbawiona wyzwań. A ich podejmowanie jest bardzo pracochłonne. Dlatego do księgowości zniechęcają się przede wszystkim te osoby, które uważają, że realizować się zawodowo można tylko w łatwy i szybki sposób. Dodatkowo to praca w ogromnym stresie. – Żyjemy w ciągłej obawie, że możemy popełnić błąd w interpretacji różnych, często zmieniających się i nieprecyzyjnych przepisów podatkowych. Wyzwaniem są też nasi klienci. Dodatkowo pracujemy pod presją czasu, gdyż musimy dotrzymać terminów – tłumaczy wiceprezes Małgorzata Matyja.

Księgowość to ciągłe poszukiwania w gąszczu przepisów, ich interpretacja oraz analiza wyroków sądowych. Dlatego księgowe chętniej wybierają jako miejsce pracy firmę z działem księgowości niż biuro rachunkowe, w którym trudniej się pracuje. – Obsługujemy kilkaset firm z różnych branż, a w każdej są inne przepisy związane z rozliczeniami, wymagana jest więc dociekliwość i skrupulatność, aby nasz klient czuł się bezpiecznie. Inaczej w ponad 90 proc. przypadków – w razie kontroli z urzędu skarbowego – protokół lub wyniki z kontroli byłyby wydawane na niekorzyść klienta – dodaje Joanna Krzysteczko.

Na nudę w pracy nie narzeka księgowy Marek Strządała: – Ciągle zmieniające się przepisy wymagają czujności i wnikliwości. A poza tym cechami dobrego księgowego mogą być obdarzeni również mężczyźni, a kobiety – czasem ich pozbawione – mówi przekornie.

Zrzędzą i czepiają się dla dobra klienta

Trudno zaprzeczyć dość powszechnemu przekonaniu, że zawody sfeminizowane są mniej atrakcyjne również finansowo. Tymczasem dobry księgowy jest w stanie dużo zarobić, wszystko jednak zależy od jego wykształcenia, umiejętności i kwalifikacji. – Nasz zawód raczej jest niedoceniany przez klientów. Czasem traktowani jesteśmy jak zło koniecznie. Istnieje przekonanie, że zrzędzimy i czepiamy się. Jednak wielu klientów nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo skomplikowane są przepisy podatkowe. Niczego nie wymyślamy. Koncentrujemy się na tym, aby księgowość naszych klientów była prowadzona zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa – zapewnia Małgorzata Matyja.

Dodaj komentarz